Cześć, nie wiem, czy ktoś może pomóc. Zauważyłem wyciek płynu, kiedy wróciłem do mojego samochodu na parkingu, ponieważ padało, widziałem tylko tęczę w kałużach (nie byłem pewien, czy to paliwo, czy olej). Pojechałem prosto do mojego lokalnego warsztatu, który ma teraz samochód od ponad tygodnia. Powiedzieli mi, że mam poważny wyciek paliwa i nie wolno mi prowadzić samochodu, musiał u nich zostać. Patrzyli, kiedy tam byłem i było mnóstwo paliwa wokół wtryskiwaczy itp., od tego czasu wszystko wyczyścili i samochód pracował na biegu jałowym przez ponad 2 godziny, powiedzieli, że nie ma żadnych wycieków, a następnie przejechali się samochodem i ponownie napełnił się ogromnymi ilościami paliwa, które się wylewało, mówią, że zdemontowali zbiornik, aby sprawdzić, czy nie ma wycieków i nic nie ma, teraz mówią, że wyślą moje wtryskiwacze do testów ciśnieniowych i spróbują od tego zacząć, powiedzieli, że to wszystko będzie bardzo kosztowne, ponieważ nie mają pojęcia, co powoduje problem. Kiedy klapka jest wciśnięta na korku wlewu paliwa, uwalniane jest ciśnienie i mówią, że muszą to wcisnąć, gdy samochód zaczyna wyciekać paliwo i przestaje, więc na pewno gdzieś buduje się ciśnienie. Bardzo chciałbym wiedzieć, czy ktoś ma jakieś pomysły, ponieważ wygląda na to, że będzie to bardzo długi i kosztowny proces. Również na desce rozdzielczej nie zapaliły się żadne kontrolki, które miałyby powiedzieć, że jest problem, czy to normalne???? Kupiłem samochód w sierpniu 2017 roku, 3 dni po tym, jak musiałem go zwrócić, aby zrobili coś z DPF, ponieważ przeszedł w tryb awaryjny, to jedyny problem, jaki kiedykolwiek miałem z samochodem, czy ktoś uważa, że to jest powiązane?? Mam nadzieję, że ktoś może pomóc, ponieważ wydaje się, że nawet mechanicy są tym oszołomieni, mówi, że nigdy wcześniej nie spotkał się z czymś takim w Kudze. Mam nadzieję, że ktoś tam może pomóc, dzięki. Przepraszam, zapomniałem dodać, że to 2.0L TDCI z 2012 roku.